Gdy otwierałam własny biznes kosmetyczny, miałam 22 lata, kilka skończonych szkoleń, rozpoczęte 2 kierunki studiów i niecałe 3000 zł w portfelu. Na targach kosmetycznych i podczas wizyt przedstawicieli czułam się jak uboga krewna, a po ampułkę do zabiegu (jedną sztukę – nie miałam zasobów, by kupić kilka!) jeździłam co tydzień, dwa na rowerze do hurtowni, czasem po 20 km w jedną stronę. Czy piszę
o tym, byś mi współczuła? Nie, piszę o tym, by przekonać Cię, że nic nie spada z nieba. Nie obudziłam się pewnego pięknego dnia jako właścicielka dwóch klinik i szef kilku pracowników, jednocześnie czynnie pracujący w zawodzie!  Nawet nie wiesz, ile razy chciałam zamknąć firmę, ile razy było ciężko. Zdarzyło mi się, że zawiedli, a nawet oszukali mnie pracownicy; jednocześnie wiem, jak wiele znaczy lojalny pracownik i jak należy go doceniać.
Na przestrzeni ponad 10 lat w branży beauty poznałam setki fantastycznych kobiet. Jedne są prawdziwymi królowymi biznesu, inne – nieśmiało stawiają pierwsze kroki na samozatrudnieniu, jeszcze inne czują się zmęczone i wypalone, a po przerwie np. na urodzenie dziecka nie potrafią na nowo odnaleźć się w pracy. Ogrom wspaniałych, mądrych kosmetologów nie umie zarządzać finansami gabinetu (bo tego nie uczą nas na studiach), przez co często latami dokładają do biznesu, nawet o tym nie wiedząc!

Niektóre z nas nie potrafią zachowywać się asertywnie wobec Klientów, przez co, pomimo teoretycznie wypełnionego grafiku, są nieszczęśliwe i postępują wbrew sobie. Bojąc się odmówić terminu nalegającej pani, znów wracają nocą do domu i kolejny raz nie znajdują czasu dla swojego dziecka. Kosmetyczki nie są pewne, jak właściwie ułożyć ofertę gabinetu, jak konkurować inaczej, jak ceną. Ponadto pomimo ukończenia studiów kosmetologicznych nie umiemy wymagać, ani motywować pracowników tak, jak robią to światowe korporacje. Z uwagi na powyższe trudności, sama potrzebowałam ogromu kursów menedżerskich, a ostatecznie wsparcia w postaci studiów z Neurozarządzania oraz drugich z Zarządzania Rynkiem Marek Luksusowych i to one otworzyły mi oczy na wiele spraw. Właśnie dlatego po latach bycia kosmetologiem, szefem, liderem, inwestorem i doradcą dla innych kobiet w tym biznesie, zapraszam Cię na konsultację ze mną, która pozwoli Ci osiągnąć Twoje cele zawodowe, usprawni pracę, zarządzanie finansami oraz zespołem. Wspólnie ocenimy Twoje mocne i słabe strony. Naniesiemy poprawki do oferty. Nauczę Cię, jak właściwie rozmawiać z Klientką. Poznasz biznesowy savoir-vivre. Razem przyjrzymy się delegowaniu zadań pracownikom. Zrobię wszystko, byś pokochała swoją firmę tak, jak ja kocham swoją!

IMG_7883
Kontakt w sprawie mentoringu:
klinika.mezoskin@gmail.com


Godzinna konsultacja (spotkanie/online) 300 zł netto

Całodniowa konsultacja mentoringowa 2000 zł netto 

(+ ew. dojazd)